Właśnie spojrzałam na datę wypuszczenia ostatniego Szydełciaka
i ... zdziwienie !
To aż tak długo tutaj nic nie pisałam ???
Oj,nieładnie...
Obiecuję poprawę.
W ten weekend będzie tu new Szydełciak.
A tymczasem pozdrawiam Was Dziewczyny bardzo ciepło
i pędzę wybawić swoją Lucky z opresji,
bo widzę,że ktoś mi chce ją sobie przygotować na kolację !
A to Świnia !!!
sasasasa !
uściski dla Lucky ;)
OdpowiedzUsuńWidze ze tak jak ja,zaniedbujesz blog:)Ale na Twoje szydełciaki i tak warto czekac.Ogladam Cie cały czas kochana:)Buziaki
OdpowiedzUsuń:))) Ale humor Co dopisuje - to najważniejsze :)
OdpowiedzUsuńno nieładnie, nieładnie :)
OdpowiedzUsuńDawo, dawno temu,gdy nie mialam jeszcze bloga(hi,hi) Twoj byl jednym z tych , ktore sobie z przyjemnoscia podgladalam .Dlatego tez czekam bardzo na wiecej. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńJa się nawet nie wypowiadam na temat zaniedbywania bloga ;D...
OdpowiedzUsuńAle czekam, czekam na Twojego nowego szydełciaka :):)
Gdzie można kupić we Wrocławiu cały zestaw do szydełkowania ? Ktoś zna sklep w Wrocławiu ?
OdpowiedzUsuń