wtorek, 28 czerwca 2011

Lucky w akcji ...

Co się odwlecze,to nie uciecze !
Dlatego Lucky dziś gofry piecze.



Dla myszki trudne to nie jest wcale.
 I wszystkie wyszły jej
wprost doskonale!




Lecz czegoś nam tutaj brakuje ...?
I szybko gofry dżemem smaruje !




- A że słodkości nigdy za wiele,
Na dżem sobie kremu pościelę !
I jak mówiła,tak też zrobiła,
Pyszną śmietanę zaraz ubiła.




A gdy już zjadła każdy okruszek,
rozbolał ją troszkę
jej mały brzuszek.
 - Teraz poleżeć muszę godzinkę
by znów uśmiechniętą mieć
mysią minkę...



;)



------------------------------------------------------------------------


Kochane,uwierzcie mi,ale nic nie wychodzi z mojego szydełkowania...
Kilka razy zabierałam się za szydełciaka i nic ...
Zero.
Czekam na wenę twórczą.
Pozdrawiam ciepło wszystkich,
którzy tu jeszcze zagladają
:*


Pess. Misiek z posta nizej jest ciągle do wzięcia.
Sasasasa !



sobota, 4 czerwca 2011

Truskawkowy generał

Lucky aż dostała czkawki ...
gdy zobaczyła
te truskawki !!!



Ktoś musi wybrać te najpiękniejsze
te najczerwieńsze 
i najwdzięczniejsze!
Więc czapkę szybko sobie włożyła
i generałem się ogłosiła !



Jakiż to pierwszy jej rozkaz będzie ?
-Ustawiać mi się truskawki w rzędzie !
Wybieram tylko co lepsze panie.
Same największe zjem na śniadanie.



 
Dokładnie patrzyła
z góry ...
i z dołu ...




 By podać to,
co najlepsze 
do stołu !