poniedziałek, 28 lutego 2011
wtorek, 22 lutego 2011
Obdarowana zostałam
Wczoraj przyszła do mnie wygrana
piękne kolczyki
i niespodzianka: zawieszki,do których mam wręcz słabość
Dziękuję bardzo :*
***
A jeśli chodzi o szydełko ... to niestety.
Nic nowego w tym temacie.
Brak weny.
Wirusy.
Nie mam pojęcia,kiedy coś wydziergam ...
poniedziałek, 14 lutego 2011
Walentynka od Lucky
Zrobić Wam prezent miała ochotę.
Rano wskoczyła w swoją Toyotę,
by czasu cennego nie stracić ni chwili
i pojechała w dal moi mili ...
Kiedy dotarła już tam gdzie chciała,
dosyć dokładnie się rozejrzała.
Spojrzała w lewo
Spojrzała w prawo
Po czym do pracy się wzięła żwawo.
Aby zwyczajem szarawych myszek
nazbierać dużych,dorodnych szyszek.
Więc nasza Lucky
dzielna,wytrwała
przez dobrą godzinę szyszki zbierała.
By zrobić dla Was
co ?
Już się dowiecie ...
Największe serce na świecie !!!
wtorek, 8 lutego 2011
niedziela, 6 lutego 2011
Miłe znaczki & wredne zapinki
Dziękuję
za wyróżnienia !
Miło być zauważonym.
Lucky jest przeszczęśliwa wśród tych znaczków.
Widzicie jak jej błyszczą oczka z radości ?
;)
***
Mam te metalowe zapinki do oczek.
Ale powiem Wam,że są okropne.
Bardzo trudno się je zakłada.
No ale lepszy rydz,niż nic ...
W każdym razie - nie polecam takich !
No...chyba,że ktoś ma nerwy ze stali.
środa, 2 lutego 2011
Książkolandia
Tak jak kiedyś obiecałam
powiem Wam
gdzie czas spędzałam.
Więc gdy zjadłam już śniadanko,
opuściłam swe mieszkanko
i pobiegłam (bez opieki)
do biblioteki !!!
Tam mieszkają piękne książki
kolorowe niczym wstążki
co się do mnie uśmiechają
do czytania zapraszają !
Więc wskoczyłam na półeczkę
żeby wybrać cud książeczkę
jakiś wierszyk,czy bajeczkę ....
Wszystko to robiłam w ciszy
... co wybrałam ?
Coś o myszy !
W bibliotece jest przecudnie
czy to rano,
czy w południe
Książki są jak przyjaciele
przeczytałam bardzo wiele
Tutaj miło spędzam czas
i zapewniam o tym Was !
;)
wtorek, 1 lutego 2011
Lucky w lesie
Moi drodzy,
moi mili
wczoraj,tak pod wpływem chwili
spakowałam rzeczy w teczkę,
pojechałam na wycieczkę.
Jak wieść niesie,
byłam w lesie !
Dwa koniki,
piękne sanie ...
To był kulig
miłe Panie !
A kiełbaski nad ogniskiem !
Z chęcią bym pożarła wszystkie
lecz kultura wymagała,
żebym innych częstowała ...
Dzień upłynął bardzo miło,
szkoda,że już się skończyło ...
Dzisiaj też ruszyłam w drogę
O tym opowiedzieć mogę,
ale jutro - bo w tej chwili
spać się kładę moi mili !
;)
Subskrybuj:
Posty (Atom)