wtorek, 26 października 2010

Otulaczek perfekcyjny


No, z tego jestem wręcz dumna !
Jest (nie chwaląc się) idealny.
I takie teraz będę robiła.
Oto on
Włóczka czarna,biała z dodatkiem srebrnej,
metalowe serce i kryształki.


 Się postarałam ;)))


***

Teraz chcę bardzo podziękować osobom,
biorącym udział w licytacji Emmy (myszki)
którą wystawiłam na charytatywny cel.
W pierwszym podejściu India (osoba,która ją wylicytowała) podeszła do sprawy bardzo niepoważnie.Nie wpłaciła pieniędzy na konto fundacji...
Przecież to nie była zabawa! Nie rozumiem takiego zachowania.
Wczoraj natomiast myszka została zlicytowana za sumę 120 zł (!)
Bardzo,bardzo dziękuję !


Emma jest już gotowa do podróży.
Ubrała się cieplutko,bo wiadomo - zima idzie ...


15 komentarzy:

  1. Kubraczek, otulaczek bardzo elegancki.
    Brawo dla myszki, która osiągnęla taką wysoką cenę
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  2. oh jaki cud otulaczek :)
    gratuluje udanej transakcji myszki :*

    OdpowiedzUsuń
  3. Otulaczek super! :D
    jak długo go robiłaś ?

    OdpowiedzUsuń
  4. Vitis - Otulaczek robiłam kilka godzin.Ale nie dla siebie,chociaż też bym go chciała mieć ;D
    Zamieściłabym schemat na niego,ale z głowy robiłam,tak na oko i teraz żałuję,bo nie wiem,czy następny też mi taki wyjdzie...wrrr !

    OdpowiedzUsuń
  5. fajny otulaczek...szkoda, że nie można pomacać :-))))

    a Myszka wygląda super, dobrze że ją ubrałaś bo diabelnie zimno się robi :)

    OdpowiedzUsuń
  6. no otulaczek superowo - superowy teraz komóreczce w zime zimno nie będzie :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Kurcze otulaczek otulaczkiem - wiadomo, piękny i super wykonany ale te myszki Twoje mmmmmmmmmm urzekają !

    OdpowiedzUsuń
  8. Mycha rządzi, zwłaszcza w zimowym ubraniu. A otulaczki są piękne!

    OdpowiedzUsuń
  9. świetne kolorki dla otulacza - klasyka w pełni

    a myszka mmmm - cena zawrotna - pogratulować tylko

    OdpowiedzUsuń
  10. :)elegancki i cieply ubior telefoniczny a i myszka opatulonapo same uszka :), pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Emma dotarła do mnie szczęśliwie. W kubraczku i cieplutkiej czapeczce nie zmarzła i nie przeziębiła się. Jest w świetnej kondycji i zamieszkała na razie w filiżance z kotami, jako że dzielna z niej dziewczyna i kotów się nie boi. Zresztą który kot oparłby się jej urokowi?

    OdpowiedzUsuń
  12. Super ten otulaczek :D Telefon na pewno nie zmarznie w te zimne dni :D

    OdpowiedzUsuń