czy Ty się martwisz czyjąś kąśliwą uwagą? Twoje myszki zauważyłam jako pierwsze w świecie blogów.... są śliczne,jedyne i niepowtarzalne.nie zwracaj uwagi i rób dalej swoje :)
Bovi nie stresuj się ... skoro ktoś twierdzi że kopiujesz to powinien pisać jawnie nie anonimowo i podać stronkę z której zrzynasz:) mnie się podobają te TWOJE myszowate:D
Dziękować Dziewczyny :)) Z tym kopiowaniem,to nie za bardzo wiem,o co chodzi ? O myszy, czy o coś innego ? O wózek,czy szalik ? Może gdzieś ktoś wcześniej zrobił coś podobnego.I co w związku z tym ? Nie jestem w stanie śledzić wszystkich blogów robótkowych,żeby czegoś nie powtórzyć.Nie dajmy się zwariować. Ale przykro mi się zrobiło,bo moim zamiarem jest prezentowanie Wam tutaj swoich prac,nie cudzych ... No nic to. I tak dalej będę robiła swoje ;)
prawda jest też taka,że przecież każdy szydełkując wzoruje się na "czymś" ja przeglądam bardzo dużo blogów szukając wzorów,pomysłów...i co w tym dziwnego?przecież w ten sposób też się uczę i rozwijam szydełkowo. i nawet gdyby 10 osób robiło to co Ty,to i tak każdemu wyjdzie nieco inaczej.naprawdę nie warto zawracać sobie głowy taką uwagą... pozdrawiam :)
No dokładnie.Ja też spędzam trochę czasu przeglądając blogi szydełkowe.Gdyby nie blog Bromby,to w ogóle bym nie złapała za szydełko,bo to właśnie Jej misie mnie natchnęły ;))) Wcześniej to krzyżykami wyszywałam.I masz rację,że inspiracje się czerpie z różnych rzeczy.To,że robię swoim myszom czapki skrzacie nie znaczy,że nikt już nie ma prawa takich se wydziergać.Bo i tak wyjdą inne :) Pozdrawiam :)
Dziiiwne... Myszki są dość popularnym motywem, ale jakoś bym nie powiedziała, żeby Twoje były od kogoś skopiowane. Pewno, jakieś podobieństwo musi być, bo to w końcu ten sam motyw. Szkoda, że ta osoba nie powiedziała, z czego jej zdaniem ściągasz, możnaby dyskutować. A tak... Nic, tylko zapomnieć. ;-))
E ktoś się nie bał...Kochana piękne myszy! Nawet jeśli faktycznie byłyby kopiowane to co? Ja nawet jakbym się poskładała na pięć i potem wymieniła ręce na cuda jakieś i tak by mi takie myszy nie wyszły ;) Gratuluję talentu!
A co to znaczy "kopiować pomysł" ? Ja naprawdę mam uczulenie na takie teksty. Mnie osobiście cieszy jak ktoś chce zaczerpnąć inspirję z moih prac. Przecież prowadzimy blogi nie tylko po to aby pokazywać swoje rękodzieło ale również po to aby innych inspirować. Ja przeglądam setki blogów szukając pomysłów, ciekawych rozwiązań.... Co znaczy "kopiowanie pomysłów"? nie mam pojęcia !!!! Przecież nikomu nie uda się zrobić dwuch takich samych prac! Ehhhh szkoda gadać .... A myszka jak zwykle urocza i taka delikatna , jak na myszkę przystało i tej lekkości w szydełkowaniu Ci zazdroszczę:) Pozdrawiam stokrotnie .
Nawet ze wzoru Bromby kazdy nasz miś był inny. Nie ma sie czym przejmowac. Twoje myszki są urocze, a tago anonima po prost zżera zazdrosc, że mu takie nie wychodzą Pozdrawiam wieczorową porą i czekam na dalsze skrzato-myszki
Moje Kochane Każda z nas tworząc swoje prace daje im swoje serce i talenty.Nie ma identycznej kropka w kropkę.Nawet jeśli jest ten sam wzór to każda doda coś od siebie i powstanie piękna indywidualna praca.Uczymy się i rozwijamy korzystając z przykładu innych. Więc nie mowy o kopiowaniu. Pozdrawiam Myszka super bardzo wesoła
Nie znoszę wypowiedzi prowadzących do dyskusji wpisywanych po anonimem. Świadczy to o braku odwagi w obronie swoich sądów. Jak pisały dziewczyny - zawsze pokazywane prace będą dla kogoś inspiracją, ale to autor nadaje indywidualności swoim pracom. Wystarczy przykład tildowych anielic, które tworzy wiele osób, a i tak od razu wiadomo, kto je stworzył. Olej tego paskuda i RÓB SWOJE, bo ja kocham Twoje myszki :)
tez uwazam ze czerpanie pomyslow z netu nie jest zadnym przestepstwem ..w koncu nie bierzesz czyjejs pracy czy zdjecia i wklejajac na swoja strone piszesz ze to twoje...totalnie nie rozumiem.....
Podpisuje się pod wszystkimi słowami na temat "kopiowania".Zaglądam również na inne blogi szukając wzorów,inspiracji i pomysłów. A Twoje myszki są jedyne w swoim rodzaju, nigdzie nie widziałam takiej przecudnej mysiej rodzinki;)
popieram powyzsze wypowiedzi i straaaaasznie lubie Twoe prace, by the way "skopiowalam"Twoja czapke hahahahale na moja Pania misiowa, mam nadzieje ze mi to wybaczysz :):), bo czapka wyszla mi malo skrzacikowa. Zaprezentuje ja na zdjeciach , jak skoncze misiowa u(bo plaszczyk jakis by jej sie przydal jeszcze) :):)Buzia wielka i myszuj dalej , bo ja Twoje myszy po prostu uwielbiam :):):):)
Również zgadzam się z powyższymi opiniami. Twoje myszorki są przepiękne i oryginalne! i nie jesteśmy w stanie żadnego pomysłu przeanalizować, tak by stwierdzić, czy ktoś, gdzieś, kiedyś, nie zrobił czegoś podobnego. Twoje mysie są robione Twoimi łapkami, więc są naj-orginalniejsze (co za słowo mi wyszło) Pozdrawiam ;-))
Piękne myszki :) Sama mam tak na nazwisko - Myszka :) Więc super podwójnie. Zapraszam na mój blog - dopiero zaczynam, więc małe odwiedziny i więcej znajomych poprawią mi humorek ;) pozdrawiam
Śliczna myszeczka. Głupim gadaniem złośliwych ludzi się w ogóle nie przejmuj.Rób to co Ci sprawia przyjemność.Niestety zawsze się znajdzie ktoś zawistny i będzie krytykował. Tak naprawdę każda z nas w jakiś sposób się inspiruje. Czasem świadomie czasem podświadomie. Oglądamy blogi, szukamy inspiracji. Blogi po to właśnie są. Twoje myszki są śliczne. Co z tego, że ktoś tam też robi myszki to co Ty masz już nie robić? Uważam, ze każda praca wykonana ręcznie jest inna. Nawet Ci co robią z gotowych wzorów to każdy robi inaczej. Pozdrawiam 3maj się i życzę miłej niedzieli
Nie przejmuj sie Bovary, kiedys na forum rekodzielo i ozdoby poszło o nazwę, dziewczyna napisala ze robi wełniaczki jedna jej napisala ze ukradla jej nazwę - bo przecież nazwa wełniaczki jest tak unikatowa ze wręcz niemożliwa do wymyślenia :)), wtrąciłam się do rozmowy i zostałam wyzwana od "artystek" (za ktorą się zreszta nie uważam :) ktore tylko potrafią kopiowac :). A ja sama wiem ile czasu zajmuje mi nie tyle wymyslenie czegs nowego ale wyszydełkowanie pomysłu, zrobienie opisu i doprowadzenie wszystkiego do ostatecznego kształtu. Ile razy mi się przytrafilo, że cos sobie wymysliłam, ze moglabym zrobic na przyklad i za kilka dni zobaczyłam cos takiego w necie. wiec olej te złośliwości i rób dalej swoje. To Twoje myszki, sama wymyslilas wzór, sama wpadasz na pomysl jak je sfotografowac. Są sliczne i już :) Pozdrawiam
Wczoraj dowiedziałam sie o tym komentarzu i tak mysle,czy w rekodziele jest mozliwosc kopiowania? Wsrod kilkunastu chyba prawie jednakowych prac bez klopotu poznam swoje.Kazda z nas w takim razie popelnila lub popelni plagiat. Wiecznie szuka sie inspiracji,wzorow w gazetach,necie,na blogach,ale nikt tam nie pisze jak uciagac np nitke,a to juz idywidualna sprawa kazdej z nas.Zawiazujac zwykla kokardke na szyjce miska juz ktos moze zarzucic kopiowanie,bo wczesniej zawiazal 3 cm czerwona mala kokardke.Podłosc ludzka nie zna granic,to wszystko tylko zazdrosc nic innego i chec skłócenia.Rob swoje bo robisz myszaki do ktorych sie nam dzioby smieja i olewaj anonimy.To tylko złosliwosci.Czekam na kolejna porcje i powiem Ci tak szczerze,wszystkie Twoje myszki mam skopiowane u siebie w zdjeciach,tez Ci zazdroszcze hihihi i bede nadal:)Pozdrawiam serdecznie
Zobaczysz tutaj to,od czego jestem wręcz uzależniona.Zapraszam do świata moich Szydełciaków ... Jeżeli chcesz,żeby któryś z nich zamieszkał u Ciebie - napisz. Mój adres: bovary@onet.eu
wow!, jak magicznie :D
OdpowiedzUsuńczy Ty się martwisz czyjąś kąśliwą uwagą?
OdpowiedzUsuńTwoje myszki zauważyłam jako pierwsze w świecie blogów....
są śliczne,jedyne i niepowtarzalne.nie zwracaj uwagi i rób dalej swoje :)
Bovi nie stresuj się ... skoro ktoś twierdzi że kopiujesz to powinien pisać jawnie nie anonimowo i podać stronkę z której zrzynasz:) mnie się podobają te TWOJE myszowate:D
OdpowiedzUsuńżebyś mnie źle nie zrozumiała .. z której zrzynasz według tej osoby:)
OdpowiedzUsuńNie spotkałam się z podobnymi myszakami a po blogach kraftowych biegam naprawdę sporo. Te myszy są urzekające, aż by się chciało taką w kieszeni ;))
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
DMi
świetny mysi skrzacik :)
OdpowiedzUsuńDziękować Dziewczyny :)) Z tym kopiowaniem,to nie za bardzo wiem,o co chodzi ? O myszy, czy o coś innego ? O wózek,czy szalik ? Może gdzieś ktoś wcześniej zrobił coś podobnego.I co w związku z tym ? Nie jestem w stanie śledzić wszystkich blogów robótkowych,żeby czegoś nie powtórzyć.Nie dajmy się zwariować. Ale przykro mi się zrobiło,bo moim zamiarem jest prezentowanie Wam tutaj swoich prac,nie cudzych ... No nic to. I tak dalej będę robiła swoje ;)
OdpowiedzUsuńprawda jest też taka,że przecież każdy szydełkując wzoruje się na "czymś"
OdpowiedzUsuńja przeglądam bardzo dużo blogów szukając wzorów,pomysłów...i co w tym dziwnego?przecież w ten sposób też się uczę i rozwijam szydełkowo.
i nawet gdyby 10 osób robiło to co Ty,to i tak każdemu wyjdzie nieco inaczej.naprawdę nie warto zawracać sobie głowy taką uwagą...
pozdrawiam :)
No dokładnie.Ja też spędzam trochę czasu przeglądając blogi szydełkowe.Gdyby nie blog Bromby,to w ogóle bym nie złapała za szydełko,bo to właśnie Jej misie mnie natchnęły ;))) Wcześniej to krzyżykami wyszywałam.I masz rację,że inspiracje się czerpie z różnych rzeczy.To,że robię swoim myszom czapki skrzacie nie znaczy,że nikt już nie ma prawa takich se wydziergać.Bo i tak wyjdą inne :) Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńDziiiwne... Myszki są dość popularnym motywem, ale jakoś bym nie powiedziała, żeby Twoje były od kogoś skopiowane. Pewno, jakieś podobieństwo musi być, bo to w końcu ten sam motyw. Szkoda, że ta osoba nie powiedziała, z czego jej zdaniem ściągasz, możnaby dyskutować. A tak... Nic, tylko zapomnieć. ;-))
OdpowiedzUsuńNawiasem mówiąc - Twoje są naprawdę fajne. :-))
E ktoś się nie bał...Kochana piękne myszy! Nawet jeśli faktycznie byłyby kopiowane to co? Ja nawet jakbym się poskładała na pięć i potem wymieniła ręce na cuda jakieś i tak by mi takie myszy nie wyszły ;)
OdpowiedzUsuńGratuluję talentu!
A mnie się on kojarzy z czarodziejem, taki mysi dumbledor, genialny
OdpowiedzUsuńA co to znaczy "kopiować pomysł" ? Ja naprawdę mam uczulenie na takie teksty. Mnie osobiście cieszy jak ktoś chce zaczerpnąć inspirję z moih prac. Przecież prowadzimy blogi nie tylko po to aby pokazywać swoje rękodzieło ale również po to aby innych inspirować. Ja przeglądam setki blogów szukając pomysłów, ciekawych rozwiązań.... Co znaczy "kopiowanie pomysłów"? nie mam pojęcia !!!! Przecież nikomu nie uda się zrobić dwuch takich samych prac! Ehhhh szkoda gadać ....
OdpowiedzUsuńA myszka jak zwykle urocza i taka delikatna , jak na myszkę przystało i tej lekkości w szydełkowaniu Ci zazdroszczę:)
Pozdrawiam stokrotnie .
Dla mnie również szydełkowe myszki kojarzą się z Tobą. Są piękne, charakterystyczne. Takimi komentarzami nie warto się przejmować.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam:)
Nawet ze wzoru Bromby kazdy nasz miś był inny. Nie ma sie czym przejmowac. Twoje myszki są urocze, a tago anonima po prost zżera zazdrosc, że mu takie nie wychodzą
OdpowiedzUsuńPozdrawiam wieczorową porą i czekam na dalsze skrzato-myszki
Moje Kochane
OdpowiedzUsuńKażda z nas tworząc swoje prace daje im swoje serce i talenty.Nie ma identycznej kropka w kropkę.Nawet jeśli jest ten sam wzór to każda doda coś od siebie i powstanie piękna indywidualna praca.Uczymy się i rozwijamy korzystając z przykładu innych.
Więc nie mowy o kopiowaniu.
Pozdrawiam
Myszka super bardzo wesoła
Nie znoszę wypowiedzi prowadzących do dyskusji wpisywanych po anonimem. Świadczy to o braku odwagi w obronie swoich sądów. Jak pisały dziewczyny - zawsze pokazywane prace będą dla kogoś inspiracją, ale to autor nadaje indywidualności swoim pracom. Wystarczy przykład tildowych anielic, które tworzy wiele osób, a i tak od razu wiadomo, kto je stworzył. Olej tego paskuda i RÓB SWOJE, bo ja kocham Twoje myszki :)
OdpowiedzUsuńmyszka sliczna!!!!
OdpowiedzUsuńtez uwazam ze czerpanie pomyslow z netu nie jest zadnym przestepstwem ..w koncu nie bierzesz czyjejs pracy czy zdjecia i wklejajac na swoja strone piszesz ze to twoje...totalnie nie rozumiem.....
Pozdrawiam :)
Podpisuje się pod wszystkimi słowami na temat "kopiowania".Zaglądam również na inne blogi szukając wzorów,inspiracji i pomysłów.
OdpowiedzUsuńA Twoje myszki są jedyne w swoim rodzaju, nigdzie nie widziałam takiej przecudnej mysiej rodzinki;)
popieram powyzsze wypowiedzi i straaaaasznie lubie Twoe prace, by the way "skopiowalam"Twoja czapke hahahahale na moja Pania misiowa, mam nadzieje ze mi to wybaczysz :):), bo czapka wyszla mi malo skrzacikowa. Zaprezentuje ja na zdjeciach , jak skoncze misiowa u(bo plaszczyk jakis by jej sie przydal jeszcze) :):)Buzia wielka i myszuj dalej , bo ja Twoje myszy po prostu uwielbiam :):):):)
OdpowiedzUsuńRównież zgadzam się z powyższymi opiniami. Twoje myszorki są przepiękne i oryginalne! i nie jesteśmy w stanie żadnego pomysłu przeanalizować, tak by stwierdzić, czy ktoś, gdzieś, kiedyś, nie zrobił czegoś podobnego. Twoje mysie są robione Twoimi łapkami, więc są naj-orginalniejsze (co za słowo mi wyszło)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ;-))
Piękne myszki :) Sama mam tak na nazwisko - Myszka :) Więc super podwójnie. Zapraszam na mój blog - dopiero zaczynam, więc małe odwiedziny i więcej znajomych poprawią mi humorek ;) pozdrawiam
OdpowiedzUsuńBovary nie przejmuj się.Przecież to logiczne,że sposób ich wykonywania jest ten sam, ale każdy dodaje coś od siebie.
OdpowiedzUsuńTwoje szydełciaki są REWELACYJNE i nie przejmuj się takim gadaniem :-)
P.s - Mnie również Willow skojarzyła się z Dumbledorem :-D
Willow jest słodkaaaaaaa!!!! no zakochałam się. znów. :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam Twoje myszaki :)Zapraszam do mnie po niespodziankę http://moje-imaginarium.blogspot.com/2010/10/kilka-sow.html
OdpowiedzUsuńŚliczna myszeczka. Głupim gadaniem złośliwych ludzi się w ogóle nie przejmuj.Rób to co Ci sprawia przyjemność.Niestety zawsze się znajdzie ktoś zawistny i będzie krytykował. Tak naprawdę każda z nas w jakiś sposób się inspiruje. Czasem świadomie czasem podświadomie. Oglądamy blogi, szukamy inspiracji. Blogi po to właśnie są.
OdpowiedzUsuńTwoje myszki są śliczne. Co z tego, że ktoś tam też robi myszki to co Ty masz już nie robić? Uważam, ze każda praca wykonana ręcznie jest inna. Nawet Ci co robią z gotowych wzorów to każdy robi inaczej.
Pozdrawiam 3maj się i życzę miłej niedzieli
Dziękować Dziewczyny ! Cieszę się,że tak samo myślicie jak ja.Pozdrawiam i jeszcze raz dziękuję za to,że wyraziłyście Swoją opinię w tym temacie.
OdpowiedzUsuńTaką myszkę to pewnie każdy chciałby mieć w domu ;) Pozdrawiam cieplutko ;)
OdpowiedzUsuńNie przejmuj sie Bovary, kiedys na forum rekodzielo i ozdoby poszło o nazwę, dziewczyna napisala ze robi wełniaczki jedna jej napisala ze ukradla jej nazwę - bo przecież nazwa wełniaczki jest tak unikatowa ze wręcz niemożliwa do wymyślenia :)), wtrąciłam się do rozmowy i zostałam wyzwana od "artystek" (za ktorą się zreszta nie uważam :) ktore tylko potrafią kopiowac :). A ja sama wiem ile czasu zajmuje mi nie tyle wymyslenie czegs nowego ale wyszydełkowanie pomysłu, zrobienie opisu i doprowadzenie wszystkiego do ostatecznego kształtu. Ile razy mi się przytrafilo, że cos sobie wymysliłam, ze moglabym zrobic na przyklad i za kilka dni zobaczyłam cos takiego w necie. wiec olej te złośliwości i rób dalej swoje. To Twoje myszki, sama wymyslilas wzór, sama wpadasz na pomysl jak je sfotografowac. Są sliczne i już :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Wczoraj dowiedziałam sie o tym komentarzu i tak mysle,czy w rekodziele jest mozliwosc kopiowania? Wsrod kilkunastu chyba prawie jednakowych prac bez klopotu poznam swoje.Kazda z nas w takim razie popelnila lub popelni plagiat. Wiecznie szuka sie inspiracji,wzorow w gazetach,necie,na blogach,ale nikt tam nie pisze jak uciagac np nitke,a to juz idywidualna sprawa kazdej z nas.Zawiazujac zwykla kokardke na szyjce miska juz ktos moze zarzucic kopiowanie,bo wczesniej zawiazal 3 cm czerwona mala kokardke.Podłosc ludzka nie zna granic,to wszystko tylko zazdrosc nic innego i chec skłócenia.Rob swoje bo robisz myszaki do ktorych sie nam dzioby smieja i olewaj anonimy.To tylko złosliwosci.Czekam na kolejna porcje i powiem Ci tak szczerze,wszystkie Twoje myszki mam skopiowane u siebie w zdjeciach,tez Ci zazdroszcze hihihi i bede nadal:)Pozdrawiam serdecznie
OdpowiedzUsuńjak sama widzisz po komentarzach, Twoje myszki cieszą się wielkim uznaniem, a myszka Willow jest prawdziwie czarodziejska :)
OdpowiedzUsuńWillow jest prze-przepiękna :)
OdpowiedzUsuń...i magiczna :)