Lucky już przygotowuje się do zimy.
Gromadzi zapasy.
Z każdego spaceru wraca z wózkiem pełnym smakołyków,
które później upycha w swojej spiżarce.
Nie chcę jej psuć zabawy i nic nie mówię,
że zimą poratuję ją skórką od chleba i żółtym serem ...
Jak widać,Lucky kompletuje ubrania na chłodne dni ...
Bo zima już tuż,tuż ...
Jestes genialna!!!
OdpowiedzUsuńMysia w czapusi wygląda uroczo. Wózeczek przydaję sie przy zbieraniu zapasów.
Pozdrawiam serdecznie
Śliczna!
OdpowiedzUsuńi jak tu nie kochać mysz - piękna, do tego zaradna taka, a wózek genialny jej sprawiłaś :)
OdpowiedzUsuńkurcze zamiast na Tildy zacznę chorować na myszy ....
OdpowiedzUsuńPrzesliczna z tym wozeczkiem:)
OdpowiedzUsuńJaki ma fajny malutki wózeczek. Kółka ma z guziczków. Super!
OdpowiedzUsuńnie no Bovi jesteś genialna:D
OdpowiedzUsuńbrak mi słów!!!
OdpowiedzUsuńbezdyskusyjnie przepiękna! a wózeczek...wow
Haha - cudności, same cudności:-)
OdpowiedzUsuńCzekaj - bo muszę szczękę pozbierać z podłogi!... ;) Totalnie odlotowy pomysł i wykonanie! Skąd Ty czerpiesz tyle pomysłów!Kocham Twoje myszolki :)
OdpowiedzUsuńMówiła już, ze jest boska ale teraz jest ŚWIETNA :)
OdpowiedzUsuńWspaniały pomysł miałaś na to ubranko :) Lucky wygląda gelnialnie :)
OdpowiedzUsuńwymiękam !!! :)
OdpowiedzUsuńNice, but does it really feels okay to copy everything that someone else does?
OdpowiedzUsuńIt would be appropriate to tell where you get your ideas from.
Some of us know because we also follow the blog you get your ideas from.
The Internet is not as big as you think.......
/Kathy
Kathy - Nie wydaje mi się,żebym cokolwiek od kogoś kopiowała,bo do niczego nie jest mi to potrzebne ! Zastanów się,co piszesz...a następnym razem się zaloguj.Bo do "Anonima" pisała nie będę.
OdpowiedzUsuńKathy - jesteś co najmniej niepoważna (in english: Kathy, you are frivolous!)
OdpowiedzUsuńBovary - jestem z Tobą i Lucky! :*
Boska jest ;) !!!
OdpowiedzUsuń