piątek, 22 października 2010

Pullip Naomi

Pochwalić się muszę,bo inaczej się uduszę !
Otóż dostałam wymarzoną lalkę Pullip.
Na żywo jest dużo ładniejsza,niż na zdjęciach,które oglądałam na necie.
Ponieważ mam na jej punkcie szajbę,to możecie się spodziewać lawiny jej zdjęć.
No chyba że założę se nowego bloga,żeby tutaj nie mieszać szydełka z lalką.
Zamierzam tworzyć dla niej ubrania.
I pokazywać na blogu,rzecz jasna.
Aktualnie jestem w trakcie wymyślania dla niej pasujacego imienia.
Na razie stanęło na Esme.
Ale w grę wchodzi też Scarlett ?
Się zastanawiam...
A oto moja wymarzona:









No,czyż nie jest przecudnej urody ?
Sasasasa !!!

18 komentarzy:

  1. na pierwszych fotkach cała Scarlett jak nic:D

    OdpowiedzUsuń
  2. Jest przecudna! A mnie się osobiście bardziej Esme podoba... Esmeralda... O czarnych włosach i gwieździstych oczach... echhhhh *__*

    OdpowiedzUsuń
  3. jest cudna przyznaję....obstawiam Scarlett :)

    OdpowiedzUsuń
  4. woooow, zjawiskowa laleczka (pewnie koszmarnie droga) i ja jestem za Esme - bardzo tajemniczo i tak hmm...zalotnie :)

    OdpowiedzUsuń
  5. No ja też się skłaniam ku Esme :) Była rzeczywiście b.droga...ale dostałam ją w prezencie :)Sama bym aż tak nie zaszalała :)Nie na moją kieszeń.

    OdpowiedzUsuń
  6. Teraz zauważyłam,że nawet ubranko ma na zmianę.
    Na pierwszym zdjęciu suknia balowa(?) a na drugim mini :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Ależ fantastyczna! :) I będzie miała prywatną projektantkę w Twojej osobie - szczęęęęęęściara! Buziaki posyłam i pozdrawiam! :)

    OdpowiedzUsuń
  8. zdecydowanie jest przecudna :)

    OdpowiedzUsuń
  9. A jakas Esme już chyba u Cię była? ;-)

    OdpowiedzUsuń
  10. Jak dla mnie to ona wygląda na Scarlett :D
    Super ta lalka :D
    Ale po co masz zakładać drugiego bloga ?? Lepiej połączyć pasje :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Jest śliczna, stawiam na Esme. Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  12. Esme ;p Jest urocza :3 Też ją łaknęłam ale skusiłam się na Edellę (Elisabeth)

    OdpowiedzUsuń
  13. Vitis... ona niema ubranka na zmiane. Ona ma spódnice a nie suknie balową

    OdpowiedzUsuń
  14. dlamnie kellly inaczej keli

    OdpowiedzUsuń