niedziela, 9 stycznia 2011

Suri

Ponieważ szydełko nie pozwala o sobie zapomnieć
powstało to,co mniesiepodobuje najbardziej.
Czyli:
szara,pospolita.
Tym razem ze srebrnym dzwoneczkiem na szyi.
Suri


W radosnym kolorystycznie otoczeniu,
bo na dworze prawie wiosna
:)

21 komentarzy:

  1. ale ma dłuuuuugaśny ogon!
    cudowna Mysza :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Wiosenna Suri :-)
    jak widzę mandarynki to ślinka mi cieknie mmm :D

    OdpowiedzUsuń
  3. Jak zwykle śliczna mysia :)))

    OdpowiedzUsuń
  4. Co tu dużo pisać piękna jak jej siostra, niby taka sama ale inna :)

    OdpowiedzUsuń
  5. i jaki ogonek ma długi :)) śliczna :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Cudowniasta!!!!!! :)))
    I chciałabym powiedzieć, że masz rewelacyjne pomysły na zdjęcia :)

    OdpowiedzUsuń
  7. piękniutki myszorek...jak zawsze jedyny w swoim rodzaju....

    OdpowiedzUsuń
  8. Słodka Suri. Musi lubić mandarynki ;)

    OdpowiedzUsuń
  9. I to szare i to pomarańczowe mniam mniam :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Kobieto, jesteś wielka ! Przeczytałam Twojego bloga od deski do deski, ubawiłam się setnie, i jak ja Ci zazdroszczę tej cierpliwości :) Piekne rzeczy tworzysz :)
    pozdrawiam
    Joasia

    http://miedzyciszaacisza.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  11. No nie wiem Bovi ... nie sprawdzałam jeszcze ale z tego co pamiętam to Suri oznacza śmierdzącą rybę :D chyba musisz jej zmienić imię:D za piękna do takiej nazwy:D

    OdpowiedzUsuń
  12. Prześliczna myszata, a nietypowe imiona odstraszają demony, więc nawet jeżeli to oznacza zepsutą rybę, to ona będzie Dumną Zepsutą Rybą Odstraszającą Zło :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Ależ ona śliczna! Super imiona im nadajesz. W ogóle super masz bloga!

    OdpowiedzUsuń
  14. Śliczna Myszka - a jaki ma ogon!

    OdpowiedzUsuń
  15. :) cudniasta jest i ona chyba o tym wiem, bo pozuje z taką kokieterią i gracją, że cho, cho

    OdpowiedzUsuń