Listonosz pod same drzwi przyniósł.
No,może na schody,bo piesy naszej się bał ;)
No,może na schody,bo piesy naszej się bał ;)
A gazetka ( z prenumeraty od Zapałki ) cudna !
Tyle w niej fajnych rzeczy do wydziergania.
I króliki,i szkielet na zakładkę,i bielizna na sznurku,i sowa,i kotek M.Sherry.
Same przecudnej urody wzory.
Chyba porzucę na chwilę szydełko i coś zdziałam krzyżykami.
A jaki super dodatek był do gazety.
Szpilki.
Ale jakie szpilki ...
Dłuuugaśne i kolorowe i serduszkowe.
Śliczności !
Zapałko,raz jeszcze Dziękuję,Dziękuję,Dziękuję :***
Ten komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńCieszę się bardzo, że się cieszysz :-)))))))
OdpowiedzUsuń