Bo trzeba mieć fioła,żeby o ósmej rano ganiać po osiedlu i robić sesję szydełciakowi.
Prawie siedząc na ziemi z Zorką Pięć.
Ludzie udawali,że nie patrzą w moją stronę,ale co tam !
Przecież nigdy nie twierdziłam,że ze mną wszystko ok.
;)
Przedstawiam nowego Szydełciaka
Lusia
Bo nie ma to jak se poleżeć na dywanie z fiołków ...
Nie dość,że dywan wygląda,to i pięknie pachnie ...
Lusia kukiełkowana z włóczki jasnej z domieszką złotej.
Niestety to ostatni miś z tej nici,bo już mi się skończyła... nad czym ubolewam wielce.
Ubranko fioletowe,b.lśniące,trochę takie włochate.
Niestety to ostatni miś z tej nici,bo już mi się skończyła... nad czym ubolewam wielce.
Ubranko fioletowe,b.lśniące,trochę takie włochate.
Nie widać dokładnie,ale Lusia ma sukieneczkę ozdobioną koralikiem gwiazdką
( z przodu i z tyłu) oczywiście w fioletowym kolorze.
Ma też barchanowe majtasy,co by jej nie podwiało,kiedy tak się wylegiwała pośród fiołków.
Śliczna! Jak zwykle zresztą.
OdpowiedzUsuńBovary mówiłam Ci juz że jesteś fantastyczna? :) Uwielbiam tak pozytywnie zakręcone osoby....jak ja ;) Na mnie sąsiedzi też dziwnie łypali gdy robiłam sesję aniołkom - a co :) Efekt zachwycjący bo Lusia mega cudowna. Muszę wszystkich uświadomić, że gdyby na dodatek zobaczyli ją "na żywo" to zupełnie nie sposób oczu oderwać. Komukolwiek nie pokażę moich misianek to najpierw jest "o ja Cie bombię ;) ...zdjęcia nie oddają do końca ich prawdziwej magii" :)
OdpowiedzUsuńDarsi ma racje, wszystkie szydełkowe misie mają jakąś magię i trudno się z nimi rozstawac. Lusia przesłodka jak koktajl jagodowy :0
OdpowiedzUsuńPozdrawiam prawie weekendowo
Lusia jest cud miód:)
OdpowiedzUsuńPrzepiękna, sukienka ma taki ładny kolor.
A ta wełna z błyszczącą nitką bardzo mi się podoba:)))
Pozdrawiam!
Luska jest boska :)
OdpowiedzUsuńa Ty nawet jeśli masz fioła to i tak Cię lubię, szalona kobieto :*
a ja to Cię kocham Siostrzyczko :-) Luśka cudna!!! Ale moim nic już nie dorowna...bo moje, hehe ;D
OdpowiedzUsuńLusia piękna, jak zwykle zresztą:) Sesja jej się należała, a co! Bovary, przesyłka dotarła. Jesteś kochana Kobieto:). Zaraz maila skrobnę, bo Ty z "naszych stron" jesteś, znaczy się z lubelskiego:)))
OdpowiedzUsuńPrzepiękna Lusia, zdolna jesteś i na dodatek pozytywnie zakręcona:))))
OdpowiedzUsuńTylko, chciało Ci się tak wcześniej wstawać? :))) O 8 zwlekam się z wyrka po całonocnym siedzeniu przy kompie, czasem nawet później ;)))
śliczne te Twoje dzieła, podziwiam!
OdpowiedzUsuń