Teraz trochę Was pozanudzam kocurkowymi szydełciakami.
Bo coś mi się wydaje,że nastąpi ich wysyp.
Normalnie uwielbiam kukiełkować te ich długie ogony !
Haker jest moherowy - chabrowy.
Kłaczasty cały,łapki troszeczkę mniej.
No i obowiązkowo pod kocią szyjką,koci dzwoneczek na krawatce.
A krawatka w wesołym,zielonym kolorze.
Efekt końcowy - wielce zadowalający (jak dla mnie rzecz jasna ;)
Myly Państwo !
Przedstawiam Wam niecałe 10 cm Haker'a
w blue kolorze
Za łapkę ...
I przodem ...
I na siedząco ...
I złapany na próbie ucieczki ...
Uśmiechu spod wąsa nie widać.
Głaski dla ślicznego koteczka :P
OdpowiedzUsuńhttp://anek73.blox.pl
Świetny jest! I w cudnym kolorze!
OdpowiedzUsuńskarb!!!! też takiego chcę :(((((
OdpowiedzUsuńSwietny !!!!!!! Superaśny kolorek!
OdpowiedzUsuńśliczny :)
OdpowiedzUsuńA HAKERA juz podgladalam wczesniej,ale zobaczylam,ze cos zmanipulowali z prezentacja zdjec w blogu,wpadlam w panike i sie normalnie rozryczalam...Utknelam wlasnie na KOCIE,wiec teraz nadrabiam zaleglosci,jak zwykle nocka ciemna,gdy juz sie uporawszy i zapoznawszy z tym 'odnowionym' edytorem aaaa,pffffuj!
OdpowiedzUsuńco do HAKERKA-JUZ GO KOCHAM SZALENIE...i ten jego puchaty kolorek...Tez robilam moje niciowe koty,chyba widzialas na poczatku mojego bloga.Lubilam je bardzo,ale one...nie maja startu do Twoich KUNSZTOWNYCH zwierzaczkow...sa po prostu..inne.
Pozdrawiam bardzo Serdecznie,caly czas z nadzieja-a moze to wlasnie JA wygram Twoje Candy:-))) - psiankaDK
Śliczniast kocurek:)A z tym dzwoneczkiem wygląda tak uroczo:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam:)
Wspaniały haker :) A działa na linuxie ? XD
OdpowiedzUsuńNie no... wspaniały pluszaczek- moheraczek ^^
hehehe widać, że w Hakerze płynie błękitna krew :D :D Cudny!
OdpowiedzUsuńSłodki kociak :)
OdpowiedzUsuńmoze zaprzyjazni się z moim Hertorem
OdpowiedzUsuńPrzepiękne maleństwo!!! Naprawdę wspaniałe! Z pewnością potrafi doskonale poprawić humor, nie gorzej niż "zwyczajny" kocurek!;)
OdpowiedzUsuńWitaj ponownie-Znow odwiedzam 'HAKERKA':-)Bardzo dziekuje za piekne comments upon:-)
OdpowiedzUsuńWszystkie moje obrazki sa 'mojego pedzelka'-czasami nawet 'dwuwlosego',poniewaz sa z zasady miniaturkami a wiec dosc precyzyjne...Jak zapewne widzialas poprzednie-kwiatowe-byly nawet bardziej 'karkolomne',rzec by mozna 'pedzelkolomne'.
Dzieki wielkie raz jeszcze-pozdrawiam w nieustajacej nadziei na wygranie Twojego CANDY...heh,ale bym sie zdziwila...Ponoc,jesli bardzo czegos chcemy...wystarczy WIZUALIZOWAC:-) -psiankaDK