Pierwsza z trzech zaplanowanych.
Z dzwoneczkiem przy sukieneczce.
Z kokardkami na butkach.
O niby-kokardce na ogonku i uszku nie wspomnę ;)
Bo to elegancka myszowata jest.
Ze spodniami nie kombinowałam,
bo spodnie nijak mi do moich myszek nie pasują ...
Ze spodniami nie kombinowałam,
bo spodnie nijak mi do moich myszek nie pasują ...
Myly Państwo
oto
Calinka
Troszeczkę nieśmiała ...
Ale na zdjęcia namówić się dała.
Taka jest Calinka właśnie.
A w kolejce już czeka następna myszowata - Roo.
Pozdrawiam !
Piękna myszka ! I faktycznie sprawia wrażenie takiej nieśmiałej ślicznotki.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
Calinka jest przeurocza:)
OdpowiedzUsuńUwielbiam odwiedzać twój blog, jest taki optymistyczny:)
OdpowiedzUsuńo jej...Celinka jaka piękna i powabna :))
OdpowiedzUsuńOj moje dziecko nie wiem co by zrobiło za taką śliczną myszkę. Cudowna.
OdpowiedzUsuńGorąco pozdrawiam.
Aurelia
Jestem nadal w głębokim szoku, po obejrzeniu Pani myszek,jako,że w domy jesteśmy fankami gryzoni. Mamy obecnie koszatniczkę, a to dość duży mysior.
OdpowiedzUsuńCzy pani je robi według jakiegoś schematu ?, czy ewentualnie można o niego prosić?
Jeszcze raz pozdrawiam.
Aurelia
Zakochałam sie w Twoich mysiach!! Cudne sa i nieprzeciętnie urocze!!!! :)))
OdpowiedzUsuńsłodziak!
OdpowiedzUsuńJak zwykle jest ślicznuisia nowa mycha!!!
OdpowiedzUsuńCalinka słodzinka :)
OdpowiedzUsuńniesamowite te myszy :) Powinnaś spróbować też innych zwierzątek, stanowczo nalegam na kotka (pasowałby do myszy!!)
OdpowiedzUsuńNooooooo,po prostu 'sasasa'...:-)))
OdpowiedzUsuńMyszowata Calinka cala w rozowosciach prezentuje sie niezwykle uroczo i nie zgubi sie,bo ma 'emergency-dzwoneczek' i na pewno nim zadzwoni:-)))
Caluski-psianka z DK
Dziękuję za miłe słowa pod adresem myszowatych :))) Pozdrawiam cieplutko :)
OdpowiedzUsuńesef52 - koty robiłam,a jakże ! Ale myszki zawładnęły mną całkowicie :)))
Aurelia - schematu jako takiego nie posiadam,bo na pamięć je już robię. Ale nie zdradzę jak,bo to moja mysia tajemnica jest ;)
Śliczna i uważam, że sukieneczki dodają myszkom uroku :) Myszki powinny chodzić w sukieneczkach... chyba, że zrobisz pana myszorka ;p
OdpowiedzUsuń