piątek, 4 czerwca 2010

Calinka

Pierwsza z trzech zaplanowanych.
Z dzwoneczkiem przy sukieneczce.
Z kokardkami na butkach.
O niby-kokardce na ogonku i uszku nie wspomnę ;)
Bo to elegancka myszowata jest.
Ze spodniami nie kombinowałam,
bo spodnie nijak mi do moich myszek nie pasują ...
Myly Państwo
oto
Calinka


Troszeczkę nieśmiała ...
Ale na zdjęcia namówić się dała.



Taka jest Calinka właśnie.
A w kolejce już czeka następna myszowata - Roo.
Pozdrawiam !

14 komentarzy:

  1. Piękna myszka ! I faktycznie sprawia wrażenie takiej nieśmiałej ślicznotki.
    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  2. Uwielbiam odwiedzać twój blog, jest taki optymistyczny:)

    OdpowiedzUsuń
  3. o jej...Celinka jaka piękna i powabna :))

    OdpowiedzUsuń
  4. Oj moje dziecko nie wiem co by zrobiło za taką śliczną myszkę. Cudowna.
    Gorąco pozdrawiam.
    Aurelia

    OdpowiedzUsuń
  5. Jestem nadal w głębokim szoku, po obejrzeniu Pani myszek,jako,że w domy jesteśmy fankami gryzoni. Mamy obecnie koszatniczkę, a to dość duży mysior.
    Czy pani je robi według jakiegoś schematu ?, czy ewentualnie można o niego prosić?
    Jeszcze raz pozdrawiam.
    Aurelia

    OdpowiedzUsuń
  6. Zakochałam sie w Twoich mysiach!! Cudne sa i nieprzeciętnie urocze!!!! :)))

    OdpowiedzUsuń
  7. Jak zwykle jest ślicznuisia nowa mycha!!!

    OdpowiedzUsuń
  8. niesamowite te myszy :) Powinnaś spróbować też innych zwierzątek, stanowczo nalegam na kotka (pasowałby do myszy!!)

    OdpowiedzUsuń
  9. Nooooooo,po prostu 'sasasa'...:-)))
    Myszowata Calinka cala w rozowosciach prezentuje sie niezwykle uroczo i nie zgubi sie,bo ma 'emergency-dzwoneczek' i na pewno nim zadzwoni:-)))
    Caluski-psianka z DK

    OdpowiedzUsuń
  10. Dziękuję za miłe słowa pod adresem myszowatych :))) Pozdrawiam cieplutko :)

    esef52 - koty robiłam,a jakże ! Ale myszki zawładnęły mną całkowicie :)))

    Aurelia - schematu jako takiego nie posiadam,bo na pamięć je już robię. Ale nie zdradzę jak,bo to moja mysia tajemnica jest ;)

    OdpowiedzUsuń
  11. Śliczna i uważam, że sukieneczki dodają myszkom uroku :) Myszki powinny chodzić w sukieneczkach... chyba, że zrobisz pana myszorka ;p

    OdpowiedzUsuń