wtorek, 2 lutego 2010

Luna


Miś niczym księżycowy promyczek.
Stworzona z włóczki srebrnej,błyszczącej.
Nie robiłam jej sukieneczki,bo szkoda mi było zakrywać jej srebrny brzuszek. Ale żeby nie skupiać się na tym,czego miś nie ma,to napiszę - co miś ma.
A więc,co Luna ma ?
Ma  naszyjnik z literką "K" jak Księżyc,albo imię właścicielki ;)
Ma też jako pierwszy mój miś - oczka z koralików.
Ma z tyłu,na plecach - kółko metalowe,do którego można doczepić klucze.
Ma 9,5 cm wysokości.
I ma przynosić szczęście.

Przedstawiam Państwu Lunę 





Przy karcie bankomatowej,żeby pokazać jej wielkość.


Niby tak malutka,drobniutka - a najwięcej się przy niej napracowałam.



Nie wiem,czy wszystkich,którzy dopiero zaczynają przygodę z szydełkiem,tak bolą palce ? A zwłaszcza kciuki ? Bo mnie bolą ... jak diabli.

7 komentarzy:

  1. Luna jest prześliczna! Perfekcyjnie zrobiona! Po prostu doskonała.

    OdpowiedzUsuń
  2. Zapraszam do mnie po odbiór wyróżnienia.

    OdpowiedzUsuń
  3. Szydełciaki pierwsza klasa! :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Bozie...jak ona jest cudna! Aż chce się ją przygarnąć do siebie i przytulić...;)))

    OdpowiedzUsuń
  5. Dziękować ! To chyba mój najładniejszy Szydełciak ;)chociaż ja to o każdym tak mówię.Ale Luna jest najdrobniejsza i przez to moze taka fajna :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Bovary, czy mie oczy nie mylą Luna alias Zamościanka to moje szczęście. Napisałaś, że wyszła najpiękniesza - chorbka i ja Ci ją porywam... wsytd mi. No fakt piękna jest. I ta literka K... DZIĘKUJĘ SERDECZNIE. cicha77

    OdpowiedzUsuń
  7. Mam nadzieję,że Ci się spodoba na żywo ;)A wyszła mi naprawdę najładniej.To dlatego,że wprawy nabieram w szydełciakach :)Znaczy się rozkręcam.A sobie też zrobię jakiegoś miśka.Tylko najpierw muszę kilka osób nimi obdarować ;)))

    OdpowiedzUsuń