niedziela, 6 czerwca 2010

Grzeczna Roo

Kolejna myszowata.
Według weekendowego planu - numero dwa.
Sukieneczka bijąca różem po oczach z jaskrawozielonymi wykończeniami.
Niby-kokardki na uszkach i ogonku.
I oczywiście ostatni krzyk mody - dzwoneczek.
Przyznam,że będzie mi się trudno z nią rozstać.
Bo to taka śliczna mysia.
I dobrze wychowana.

Roo


Myszy się nie boję,
więc Roo pozuje na mojej dłoni.




Pięknie podziękowała za wisienkę...
Bo to grzeczna mysia jest
;)



Pees1. Zdjęcia robione w półcieniu,bo w słońcu mysia zbytnio lśni.

Pees2. Ubolewam wielce nad faktem,że skończyła mi się ta jaskrawozieloniutka włóczka ...
Muszę jakby oblecieć okoliczne sklepy,ale wątpię,że taką znajdę.
Wrrr...

15 komentarzy:

  1. Heh...Jestem pierwsza:-)
    Mysia naprawde sliczna i grzeczna.Daje po oczkach ta grzecznoscia:-)
    Oczywista,ze bedzie Ci sie trudno z nia rozstac-ja bym kolekcjonowala,co tez i prawdopodobnie,powolutku uczynie:-)
    moze gdzies dostaniesz te zielen...Jest...bardzo zielona,jak dla myszy:-)
    Caluski-psiankaDK

    OdpowiedzUsuń
  2. hej, Roo! jesteś śśśśśśślicznaaaaa!!!

    OdpowiedzUsuń
  3. Wspaniała gromadka myszek by się zebrała choć pewnie każda szybko wybywa do nowych domków i ciężko je zebrać razem? :) Cudowne są - nie ma totamto :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Widzę,że osiągasz w podukcji myszek Mistrzostwo
    GRATULACJE !!!
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  5. jaka slodka Roo :)

    Dziekuje za udzal w moim candy :* Pierwszego posta nie znalazlam ale 2 i 3 byl ( wpisalam 1 bo byly prawie identyczne )!!! trzymam kciuki !!!

    OdpowiedzUsuń
  6. Ro.... boska!!! śliczniusia!!! :))
    oj szukaj, szukaj tej jaskrawozielonej włóczki, bo jest śliczna!!!

    OdpowiedzUsuń
  7. Ulla6 - :)) Bo tak pisałam,pisałam i nic się nie pojawiało.Dobrze,że do 100 nie doszłam ;)))ale to tylko dlatego,że do pracy leciałam hehehe:) Sama za siebie też kciuki trzymam :*

    Dziękuję bardzo za wszystkie miłe słowa pod adresem Roo :* Ale krytykę też przyjmę na klatę,więc piszcie szczerze ;D Pozdrawiam :))))

    OdpowiedzUsuń
  8. gratuluję talentu:-)Myszki są prześliczne.

    OdpowiedzUsuń
  9. ło matko i córo :)))

    toż to normalnie jest jakaś rodzina chyba myszy moich :p :))

    oj.... normalnie śliczna :)

    a tu są moje mysiory sprzed ładnych kilku mies.:
    http://pl.fotoalbum.eu/enid

    POZDRAWIAM :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Dzięki za namiar na Twoje myszki :) Piękne są.Nie mam pojęcia,jak Wy filcujecie takie cuda ? Super :)Pozdrawiam cieplutko i dziękuję za odwiedziny :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
  12. wiesz co... nieśmiało zapytam... :)

    może jakaś wymianka kiedyś?? co??
    moze by się jakoś tak wiesz- myszo-rodzinnie połączyły?? :p
    moze by mysza, albop inny z moich filcowych tworów- np. liść biedronkowy :)

    bo CUDNE SĄ TE TWOJE- ja na szydełku umiem jedynie kwiatka najprostszego... :/
    ale i tak się z tego cieszę, ze posiadłam tą umiejętność do kolekcji :D

    jednak Twoje myszy są wspaniałe, mają zdejmowane ubranka??
    mój mail: enid85.blogowy.adres@gmail.com

    a tu myszy moje m.in. :)
    http://fairy-house.blogspot.com/search/label/by%20ENID%20-%20M.D.N.S.

    POZDRAWIAM :*

    OdpowiedzUsuń
  13. Przeurocza mysia :) I dobrze, że grzeczna... za wisienki trzeba ładnie podziękować ;p

    OdpowiedzUsuń